23 czerwca 2017 roku w Górze Kalwarii startuje nowe kino plenerowe. Darmowe pokazy będzie można oglądać do końca lipca, co piątek ok. 22:00. Spotykamy się w nowym miejscu: przy wieży strażackiej za Kinem Uciecha, która zostanie specjalnie udekorowana na tę okazję. Nowe formuła kina plenerowego została stworzona we współpracy z mieszkańcami. Repertuar zadowoli każdego - dominują komedie, ale nie zabraknie też czegoś dla fanów kina akcji oraz klasyki, wszystko w doskonałej obsadzie.

23 czerwca powitamy wakacje szaloną komedią Czarny kot, biały kot w reżyserii Emira Kusturicy. To kino gangsterskie przeniesione na romskie realia, okraszone czarnym humorem i energetyczną muzyką bałkańską. Na godzinę przed seansem zapraszamy do wspólnego plecenia wianków, którymi symbolicznie nawiążemy do tradycji Nocy Świętojańskiej. Nie zabraknie też smakowitych burgerów, hot dogów i napojów z foodtrucka oraz wygodnych leżaków. Wstęp na wszystkie pokazy jest bezpłatny! Zapraszamy!

Przeczytaj też: W centrum Góry Kalwarii zostaną wybudowane kamienice. Jak będą wyglądać? [ZDJĘCIA]

KINO PLENEROWE W GÓRZE KALWARII PROGRAM:
23.06 – „Czarny kot, biały kot”, reż. Emir Kusturica, Jugosławia 1998, 135’, komedia kryminalna
zapraszamy od 21:00 na wspólne wyplatanie wianków Kanon bałkańskiej kinematografii i najpopularniejszy film mistrza czarnej komedii, Emira Kusturicy. Ojciec Chrzestny w krzywym zwierciadle, kino gangsterskie przepisane na romskie realia, przy akompaniamencie dynamicznej, multi-kulturowej muzyki – znaku rozpoznawczego kina Kusturicy.

30.06 – „Boy”, reż. Taika Waititi, Nowa Zelandia, 87’, komedia obyczajowa
Drugi film reżysera najnowszej części przygód Thora „Thor: Ragnarok”, ale i komediowych „Orzeł kontra Rekin” czy serialu „Flight of the Conchords”. Osadzony w bajkowych i dziwacznych jednocześnie realiach Nowej Zelandii „Boy” to historia dorastania tytułowego chłopca u boku równie niedojrzałego ojca. Zafascynowani kiczową kulturą pop i gangsterką z odległego Hollywood bohaterowie wprowadzają nas w swój świat językiem pełnym absurdów i czarnego poczucia humoru, niczym krewni Kusturicy zza Oceanu.

7.07 – „Mad Max. Na drodze gniewu”, reż. George Miller, Australia, USA 2015, 120’, film sensacyjny, sci-fi
Zdobywca sześciu Oscarów i dwóch Złotych Globów, najnowsza część kultowej sagi sci-fi. Rzadko kiedy zdarza się kontynuacja filmowego uniwersum, która wznosi je nowy poziom, a zrobiła to właśnie ta produkcja– przyczyniły się do tego nie tylko gra Toma Hardy’ego i Charlize Theron, ale bezkompromisowa scenografia, kostiumy i charakteryzacja. Coś, co można docenić, nawet nie będąc fanem kina akcji.

14.07 – „Dziewczyna warta grzechu”, reż. Peter Bogdanovich, 93’, USA 2014, komedia
Żonaty reżyser teatralny z Broadwayu zakochuje się w prostytutce, która pragnie zostać aktorką. Swoją pracą próbuje ułatwić dziewczynie drogę do kariery. Bogdanovich w pozornie banalnym scenariuszu pokazuje, że komedia może być inteligentna. Podkreśla też talent aktorski Owena Wilsona czy Jennifer Aniston, tak jak zrobił to w 1971 roku z Jeffem Bridgesem w „Ostatnim seansie filmowym”, pozycji obowiązkowej każdego kinomana.

21.07 – „Para na życie”, reż. Sam Mendes, USA, Wielka Brytania 2009, 98’, komedia romantyczna
Mniej znana pozycja reżysera nowych (lepszych) części Jamesa Bonda, to powrót do korzeni z „American Beauty”: prosta historia bohaterów wzorowanych na każdym z nas. Burt i Verona podróżują przez Stany w poszukiwaniu miejsca na rozpoczęcie nowego etapu życia. Nie mają spektakularnych przygód, a jednak film ogląda się z zaangażowaniem, jakiego nie wywoła u widza niejedna saga o superbohaterach.

28.07 – „Łowca jeleni”, reż. Michael Cimino, USA, Wielka Brytania 1978, 142’, dramat wojenny, klasyka kina
Jeden z najważniejszych dramatów wojennych w historii kina, który (obok rok młodszego „Czasu Apokalipsy”) zredefiniował język tego gatunku: okrucieństwo wojny pokazane jest bez prawie żadnej sceny walki, a akcja w Wietnamie to ułamek całej fabuły. Robert DeNiro i Christopher Walken w życiowej formie (obok początkującej Meryl Streep) odgrywają dramat wojennych traum przez subtelne odwzorowanie codziennego stylu życia mieszkańców przemysłowego miasteczka.

24 czerwca 2017 roku o godz. 13:14 zapraszamy na Dzień Dziecka po Indiańsku. Miejsce: okolice jeziorka w Cendrowicach. Organizatorzy zaplanowali wiele atrakcji, o których można przeczytać na poniższych plakatach: