Od tego czasu napisał już przeszło 20 książek, które przetłumaczono na ponad 33 języki. Jego popularność nie słabnie m.in. dlatego, że opowiada historie romantyczne, ale niesztampowe. Kiedy jednak myślimy o Nicholasie Sparksie filmy są często pierwszym skojarzeniem, które przychodzi nam do głowy. Nic w tym dziwnego. Obrazów opartych na jego twórczości było wiele i zwykle odnosiły duży sukces komercyjny.

Do tej pory doczekaliśmy się 9 filmów Sparksa. Kinową wersję otrzymały następujące dzieła:

• "List w butelce",
• "Jesienna miłość",
• "Pamiętnik",
• "Noce w Rodanthe",
• "Ostatnia piosenka",
• "I wciąż ją kocham",
• "Szczęściarz",
• "Bezpieczna przystań",
• "Dla ciebie wszystko",
• "Najdłuższa podróż",
• "Wybór".

Zdjęcie pochodzi ze strony http://www.kulturapopularna.pl/.

Pierwsza adaptacja

Powieść "List w butelce" powstała w roku 1998, jako drugie dzieło w dorobku literackim. Już rok później doczekała się ona ekranizacji. Obraz ten mógł pochwalić się sporym budżetem, który wynosił przeszło 80 milionów dolarów. W latach 90. robiło to nie lada wrażenie i warto dodać, że żaden z kolejnych filmów Sparksa nie zbliżył się nawet do granicy 40 milionów. Środki przeznaczone zostały głównie na gaże aktorów, wśród których znalazły się prawdziwe sławy pokroju Kevina Costnera, Robin Wright Penn oraz Paula Newmana. 

Fabuła filmu koncentruje się na losach chicagowskiej dziennikarki Theresy Osborne, która przypadkiem natrafia na miłosny list ukryty w butelce. Zaintrygowana znaleziskiem postanawia pokazać je swoim kolegom po fachu, za sprawą których trafia ono do druku. Nieoczekiwanie materiał wywołuje duży odzew, a do redakcji docierają kolejne listy pisane przez tajemniczego Garreta. Bohaterce udaje się go odnaleźć i nawiązać z nim romantyczną relację. Jest tylko jeden problem, Garret wcale nie zapomniał o swojej poprzedniej miłości.

Koszty produkcji zwróciły się twórcom, ale większy sukces odniósł inny film Sparksa. A jest nim...

Pamiętnik (Notebook)

To dość zaskakujące, że pierwsza powieść tego autora została zekranizowana dopiero w 2004 roku. Bestseller, który przyniósł mu sławę w świecie literatury, okazał się także świetnym materiałem na film. W głównych rolach można było zobaczyć Ryana Gosslinga oraz Rachel McAdams. Na produkcję tego tytułu wydano niespełna 29 milionów, tymczasem zarobił on przeszło 115 milionów.

Można by długo debatować o grze aktorskiej, ale największą siłą tego melodramatu jest jego urzekająca fabuła. To słodko-gorzka opowieść o miłość, o którą warto walczyć, nawet jeśli wydaje się straconą sprawą. Film opowiada o losach zmagającej się z alzheimerem Allie oraz jej męża Noaha, który nie może się pogodzić z tym, że jego ukochana nie pamięta już ich uczucia. Decyduje się więc przeczytać kobiecie historię trudnej miłości, która mocno na nią wpływa. W rzeczywistości jest to zapis wydarzeń z ich życia. Pamiętnik jest jednym z tych obrazów, przy których ciężko pozostać niewzruszonym.

Więcej przeczytasz na http://www.kulturamasowa.com/milosne-filmy-na-podstawie-powiesci-nicholasa-sparksa/.

Pasmo sukcesów

Można śmiało powiedzieć, że Pamiętnik rozbił bank i zapoczątkował boom na filmy Sparksa. W kolejnych latach debiutowały takie produkcje jak Noce w Rodanthe (2008), Ostatnia piosenka (2010), Wciąż ją kocham (2010), Szczęściarz (2012) oraz Bezpieczna przystań (2013). Każdy z tych obrazów przynosił zyski w okolicach 90-100 milionów. Tylko jeden z nich zdołał się zbliżyć do sukcesu filmu z Gosslingiem i McAdams. Była to produkcja zatytułowana Wciąż ją kocham (w oryginalne Dear John), w której zagrali Channing Tatum oraz Amanda Seyfried. Obraz ten zarobił prawie 115 milionów.

W tej historii Sparks pokazuje relację żołnierza Johna oraz studentki Savannah. Oboje szybko znajdują wspólny język i przez dwa tygodnie są niemal nierozłączni. Swój związek utrzymują również później, kiedy John wyjeżdża na wojnę. O wszystkim opowiadają sobie za pomocą listów. Jednak w jednym z nich Savannah odtrąca ukochanego. Jest to nawiązanie do tzw. Dear John letter, którym to określeniem nazywa się zwykle wysłanie do żołnierza wiadomości o zerwaniu.

Spadek popularności

Od roku 2014 można zauważyć znaczny spadek zainteresowania filmami Sparksa. Z pewnością nie przynoszą one strat, ale zyski nieprzekraczające dwukrotnie budżetu nie są czymś, do czego przyzwyczajeni byli filmowcy. Filmy Dla ciebie wszystko (2014), Najdłuższa podróż (2015) i Wybór (2016) nie przyciągnęły już do kin tylu widzów, co ich poprzednicy. Być może to chwilowa tendencja. Istnieje też ryzyko, że ten model historii został już mocno wyeksploatowany i nie trafia we współczesne gusta.

W twórczości Nicholasa Sparksa filmowi producenci od lat widzą duży potencjał. Z pewnością jeszcze nie raz usłyszymy o kolejnej produkcji bazującej na twórczości popularnego pisarza. Ciężko jednak powiedzieć, czy nadal będą one przynosiły takie zyski, jak wcześniej.

Artykuł powstał dzięki http://www.nerwice.com/.

Źródło:

• http://www.wyobraznia.eu/najciekawsze-filmy-oparte-o-ksiazki-nicholasa-sparksa/ - "Najciekawsze filmy oparte o książki Nicholasa Sparksa".

Brak regularnych audytów informatycznych - w tym audytów bezpieczeństwa informacji - powoduje wzrost ryzyka awarii, utraty lub wycieku danych. Kilka lat temu można było takie tematy bagatelizować - jednak w czasach ustawy RODO - takie awarie mogą nieść ze sobą bardzo nieprzyjemne konsekwencje finansowe. Czy warto więc raz na jakiś czas zainwestować w taki audyt? Odpowiedź wydaje się oczywista.

Na czym polega audyt informatyczny (IT)? 

Audyt informatyczny m.in. ma na celu wykazanie, czy kontrolę, czy systemy, aplikacje, sprzęt jest wykorzystywany w sposób efektywny - czyli również oszczędny. Tak, audyt IT może pomóc obniżyć koszty w Twojej firmie. Choć działy IT czasem odbierają taki audyt - jako formę kontroli - to warto potraktować go jako narzędzie, które może poprawić działanie firmy.

Głównym celem audytu informatycznego jest weryfikacja wszystkich obszarów IT w organizacji. Pod kątem efektywności i prawidłowego działania, a także sprawdzenia zgodności z określonymi normami czy standardami. Jeżeli organizacja posługuje się normą ISO np. normy dotyczące bezpieczeństwa informacji (ISO/IEC 27001), czy jakości (ISO 9001) - to zewnętrzna firma może przetestować, czy są one realizowane.

Audyt IT warto przeprowadzać regularnie - na przykład raz do roku, ewentualnie wtedy, kiedy firma właśnie wprowadziła większe zmiany organizacyjne i zależy jej na tym, by mieć pewność, że wszelkie standardy z przed zmiany zostały utrzymane.

Proces audytowania firmy nie jest wbrew pozorom skomplikowany, ani zasobożerny i składa się z kilku kroków, które umożliwiają ogląd pełnej sytuacji.

Jak można przystąpić do audytu?

Zanim jeszcze przeprowadzony zostanie właściwy audyt - należy zrealizować kilka kroków:

1. Na początku firma zbiera wszelką dokumentację oraz wiedzę na temat firmy i jej infrastruktury. 
2. W kolejnym kroku eksperci audytora pojawiają się na miejscu, w siedzibie firmy lub kilku biurach - jeżeli organizacja jest rozproszona. To tzw. wizja lokalna. Na miejscu znowu zbierają dane, weryfikują jak ma się teoria i procesy do praktyki. 
3. Następnie przeprowadzana jest gruntowna analiza danych i na jej podstawie audytor jest w stanie przygotować raport, który zawiera rekomendacje oraz wycenę właściwego audytu.

Warto pamiętać, że jeżeli zewnętrzny podmiot proponuje pominięcie tych kroków i od razu przeprowadzenie audytu - to raczej nie możemy liczyć na profesjonalizm takiego dostawcy, a co za tym idzie usługa nie będzie realizowana w sposób prawidłowy.

Ważnym elementem audytu jest określenie jego zakresu. Od tego w największym stopniu zależała będzie cena. Najczęściej Klienci wybierają:

• audyt oprogramowania
• audyt infrastruktury
• audyt bezpieczeństwa informacji (RODO)

Ile czasu trwa audyt informatyczny?

Zakres audytu ma również wpływ na czas realizacji usługi, choć ten w dużym stopniu zależy też od tego ile w firmie jest różnego rodzaju sprzętu IT, urządzeń połączonych z siecią, aplikacji, systemów wewnętrznych, a także systemów zewnętrznych dostawców. Skomplikowany audyt może zająć kilka tygodni i będzie wymagał od organizacji zaangażowania pracowników. 

Jak wybrać firmę, która zrealizuje usługę?

Audyt infrastruktury IT i podobne usługi to działanie wymagające zaufanego partnera biznesowego. Bez wątpienia pierwszym krokiem przed audytem jest podpisanie umowy NDA - o zachowaniu poufności. W ten sposób gwarantujemy sobie, że choć firma realizująca audyt będzie miała dostęp do najbardziej newralgicznych informacji oraz dokumentów - to informacje te nie zostaną nikomu udostępnione.

Standardem na rynku takich usług jest legitymowanie się certyfikatami norm bezpieczeństwa i jakości ISO. Wybierając partnera, który takie standardy realizuje - masz pewność, że dochowana będzie wszelka staranność a wdrożone procedury gwarantują najwyższy poziom usług.

Ostatnią rzeczą, choć nie mniej ważną, jest doświadczenie firmy w realizacji podobnych usług. Warto zwrócić uwagę na to ilu wykwalifikowanych inżynierów posiada taka organizacja - łatwo sobie wyobrazić, że dwie osoby będą musiały poświęcić znacznie więcej czasu niż dajmy na to dziesięciu inżynierów IT. Zwrócić należy uwagę, czy firma wykonywała do tej pory audyty IT podmiotów o podobnej skali do naszej.

Czego oczekiwać jako podsumowanie audytu?

Po realizacji audytu wymagać należy raportu z prac. Co więcej, aby ten raport faktycznie był dla naszej firmy użyteczny oczekiwać należy m.in. informacji o:

• słabych punktach, lukach w systemach dotyczących bezpieczeństwa
• informacji o ryzykach dotyczących wydajności sprzętu i aplikacji
• rekomendacji działań - alternatywnych rozwiązań technologicznych
• wskazania procesów w firmie, które należy zmodyfikować, lub przyjrzeć im się dokładniej
• propozycję dalszych działań

Audyt zasadniczo ma na celu wykrycie wszelkich potencjalnych problematycznych obszarów - zanim nastąpi awaria, wyciek danych, czy zagrożona będzie ciągłość działania firmy. To dobrze zainwestowane pieniądze, bowiem w przypadku kontroli np służb skarbowych, czy UODO lub innej kontroli - konsekwencje finansowe i prawne mogłyby znacznie przewyższać koszty jakie ponosimy regularnie przeprowadzając w naszej firmie audyt IT.

Dokument podsumowujący audyt może być również wartościowy w chwili, gdy faktycznie pojawią się jakieś wątpliwości urzędu, czy innej instytucji kontrolnej - zamiast długotrwałych wyjaśnień i dochodzenia praw - wykorzystać można raport - który stanowi potwierdzenie stanu obecnego.

Podsumowanie

Jeżeli jesteś właścicielem małej lub średniej firmy prawdopodobnie nie masz rozbudowanych działów bezpieczeństwa, informatyki itd - to na Twojej głowie spoczywa odpowiedzialność i konieczność zarządzania procesami, na które nie zawsze masz czas. Zlecony profesjonalnej firmie audyt informatyczny może zaoszczędzić Ci dużo stresu, czasu i pieniędzy. Doświadczony partner biznesowy przeprowadzi Cię przez ten proces bez zbędnych komplikacji. Czy warto? Możesz przekonać się sam - istnieją firmy, które udostępniają teraz możliwość bezpłatnej konsultacji w tym zakresie. W końcu na szali stoi temat tak ważny jak ciągłość i bezpieczeństwo Twojego biznesu - warto zaufać ekspertom.