Informacje31 stycznia 2011, 00:00,

Bal Karnawałowy w Restauracji Esencja Kolonia Lesznowola


Udostępnij
Podziel się informacją. To zainteresuje Twoich znajomych!


Filia Gminnego Ośrodka Kultury w Mysiadle oraz Restauracja Esencja w Kolonii Lesznowola serdecznie zapraszają mieszkańców, na ZABAWę KARNAWA£OWO-WALENTYNKOW¡, która odbędzie się 12 lutego 2011 roku w Sali Esencja w Kolonii Lesznowola (ul. Postępu 20). Impreza karnawałowa planowana jest od godz. 19.00 do 3 rano następnego dnia. Bilet wstępu 100 zł od osoby. Rezerwacja i zakup biletów do 7 lutego. Szczegółowe informacje, można uzyskać w Filii GOK w Mysiadle (Topolowa 2/106, u Krystyny Marczak tel. 22 478-44-21).

BAL KARNAWA£OWY DLA DOROS£YCH - RESTAURACJA ESENCJA W KOLONII LESZNOWOLA
autor/źródło: Redaktorzy serwisu mieszkańców gminy Lesznowola
Tematy:Lesznowola

Napisz komentarz

Informacje28 stycznia 2011, 00:00,

Czy warszawianki zaczną jeździć rodzić do Piaseczna?


Udostępnij
Podziel się informacją. To zainteresuje Twoich znajomych!

Szpital w Piasecznie chce powalczyć o pacjentki i ściągnął gwiazdę położnictwa Jeannette Kalytę wraz z jej koleżankami z kilku stołecznych porodówek. Nowy szpital w Piasecznie zacznie przyjmować w lutym. Stary mieści się w zniszczonej willi. Działa tu tylko interna. Ponad rok temu starostwo wydzierżawiło jednak placówkę na 25 lat prywatnej firmie, która nadal przyjmuje pacjentów za darmo. Tegoroczny kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia opiewa na kilkanaście milionów złotych. Tylko kilka procent wpływów będzie pochodzić z kieszeni pacjentów komercyjnych.

Jeannette Kalyta

Kontenery na ratunek - Tu był zawsze taki zapyziały szpital z przychodnią - opowiada pan Adam z Piaseczna. - Ludzie od piątej nad ranem stali w kolejce, żeby dostać się do lekarza. Teraz kolejek już nie ma. W dodatku błyskawicznie stanął nowiutki szpital. Budynek wyrósł w niecałe cztery miesiące. Został złożony z 67 modułów z oświetleniem, sanitariatami i glazurą na ścianach. W nowej części jest ok. stu łóżek, blok operacyjny, oddział pediatryczny, ginekologiczno-położniczy i chirurgii ogólnej. - Zależało nam na czasie, dlatego zdecydowaliśmy się na tę technologię - mówi Józef Juros, dyrektor generalny EMC Instytut Medyczny, który prowadzi piaseczyński szpital. W nowej części będzie działać całodobowa izba przyjęć. Tu mają się zgłaszać pacjenci w nagłych stanach i kobiety do porodu. Dyżury zaczną pełnić internista, chirurg, pediatra i ginekolog. - W pierwszej kolejności chcemy przyjmować pacjentów leczonych w ramach kontraktu z NFZ - zapowiada Józef Juros.


Położna Jeannette Kalyta. Pozostałe 3 części reportażu, podlinkowane są na stronie internetowej: www.szkola-jeannette.pl

Pastelowe ściany to za mało. Szpital nie ukrywa, że chce namówić mieszkanki Piaseczna i okolicznych zamożnych miejscowości, by rodziły tutaj, a nie w Warszawie. Wanny, sale z łazienkami czy korzystanie z form aktywnego porodu to już prawie standard w najbardziej znanych stołecznych szpitalach położniczych. Zdecydowana większość z nich w ostatnich latach przeszła generalne remonty, dlatego coraz trudniej walczyć o pacjentkę, proponując po porodzie tylko nowe łóżko, pastelowe ściany i łazienkę dla dwóch lub trzech pań. Wśród ciężarnych bardzo dobrze działa marketing szeptany. Kobiety polecają sobie nawzajem szpitale, w których pracują dobre położne i lekarze. Ich nazwiska działają jak magnes. Dlatego Piaseczno, chcąc konkurować z renomowanymi warszawskimi placówkami, ściągnęło kilka znanych położnych, m.in. ze Szpitala Świętej Zofii przy żelaznej. - Ich pracę będzie u nas koordynować Jeannette Kalyta - chwali się Marek Kubicki, rzecznik szpitala w Piasecznie. Dodaje, że magia jej nazwiska działa, bo kobiety już teraz dzwonią i pytają, kiedy będą mogły rodzić ze znaną położną. Jeannette Kalyta podkreśla, że nadal będzie ją można spotkać przy żelaznej: - Zdecydowałam się na współpracę ze szpitalem w Piasecznie, bo ordynatorami są tam moi przyjaciele. Lubię wyzwania, a tworzenie czegoś nowego jest fascynujące - podkreśla.

Poród tańszy niż w stolicy. Poród rodzinny ma być w Piasecznie za darmo. W bezpłatnym standardzie jest też jednoosobowa sala, w której dzieci będą przychodzić na świat. Po porodzie matki z dziećmi mają leżeć w salach dwu - lub trzyosobowych. Za co więc trzeba zapłacić? Np. 600 zł kosztuje znieczulenie zewnątrzoponowe bez wskazań medycznych (w Warszawie cena waha się od 500 do 700 zł). - Chcemy też wprowadzić odpłatną indywidualną opiekę położnej, ale jeszcze nie od lutego. Zobaczymy, jakie będzie zainteresowanie taką usługą - mówi Marek Kubicki. W Szpitalu Świętej Zofii opieka wybranej położnej kosztuje 1,5 tys. zł. Za Jeannette Kalytę trzeba płacić dwa razy tyle. W Piasecznie panie będą też mogły wykupić pakiet za 7 tys. zł z ofertą kompleksowej opieki podczas ciąży, porodu i połogu. W prywatnym szpitalu Medicover w Wilanowie za podobny trzeba zapłacić 12 tys. zł. Tu pacjentki jak magnes przyciąga jednak nazwisko znanego lekarza prof. Krzysztofa Niemca, który wcześniej pracował w Instytucie Matki i Dziecka przy ul. Kasprzaka. Pakiet prowadzenia ciąży ma też Centrum Medyczne "Damiana" przy Wałbrzyskiej (trzy trymestry to ok. 2 tys. zł). Jeśli jakaś kobieta chciałaby tam urodzić siłami natury, musi się liczyć z wydatkiem ponad 9 tys. zł. Za poród naturalny NFZ płaci szpitalom ok. 1,6 tys. - Jeśli wszystko przebiega bez komplikacji, to koszty są niskie i szpital może na tym zarobić - mówi Remigiusz Rak, ginekolog położnik ze szpitala na Solcu. - Poza tym, jeśli kobieta jest zdrowa i ciąża przebiegała bez komplikacji, to jest to hospitalizacja o dość niskim ryzyku.

(źródło powyższej informacji: warszawa.gazeta.pl)
autor/źródło: Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska - Gazeta Wyborcza Stołeczna

Napisz komentarz


Szukaj w portalu
Popularne wyszukiwania

Dodaj ogłoszenie