Otwarcie lodowiska w Parku Zdrojowym Konstancin-Jeziorna
4 grudnia 2016 roku odbędzie się uroczyste otwarcie sztucznego lodowiska w Parku Zdrojowym. Będzie można obejrzeć rewię na lodzie oraz wziąć udział w wyścigu rowerowym. Atrakcji na pewno nie zabraknie. Zanim jednak samemu będzie można spróbować jazdy, zobaczymy pokazy profesjonalistów utrzymane w świątecznym klimacie. Dla najmłodszych będą gry, zabawy i animacje na lodzie. Kto jeszcze nie umie jeździć na łyżwach koniecznie musi przyjść i wziąć udział w nauce na wesoło. Mieszkańcy Konstancina będą mogli się cieszyć lodowiskiem przez prawie trzy miesiące.
Sztuczne lodowisko w Parku Zdrojowym. Tafla o wymiarach 16 m x 28 m i powierzchni blisko 450 m2 stanie w pobliżu amfiteatru. Zapraszamy codziennie w dni powszednie od 8.00 do 21.00, a w weekendy od 10.00 do 22.00. Wstęp na lodowisko będzie płatny – dla dorosłych 5 złotych, natomiast dla dzieci 3 złote. Wyjątek stanowią godziny poranne. W tygodniu od 8.00 do 14.00 bezpłatnie z lodowiska będą mogli korzystać uczniowie gminnych szkół, w ramach zajęć wychowania fizycznego. W tych samych godzinach wolne wejścia przewidujemy dla dzieci i młodzieży w o kresie ferii i świąt. Ci, którzy nie posiadają własnych łyżew wypożyczą je na miejscu. Zapraszamy zarówno dzieci, jak i dorosłych.
Przeczytaj też: Drużyna Wawrzyna - Muzyka na Skwerze Kisiela w Piasecznie
Polecane dla Ciebie
Leszek Wesołowski - wystawa fotografii w Przystanku Kultura
2 grudnia 2016 roku o godz. 19:00 odbędzie się wernisaż wystawy fotografii Leszka Wesołowskiego. Miejsce: Przystanek Kultura, pl. Piłsudskiego 9 w Piasecznie. Wstęp wolny. Wystawa fotografii będzie czynna do 19 stycznia 2017 roku. Na wystawie będzie można zobaczyć zdjęcia z licznych podróży Autora, ale również portret oraz fotografię eksperymentalną. Zapraszamy na wystawę fotografii Leszka Wesołowskiego.
Zaczęło się tak niewinnie. Pierwszy aparat fotograficzny dostałem od Rodziców mając 9 lat. Potem był Zenit E i pierwsze zdjęcia wywoływane własnoręcznie na Krokusie. To były lata siedemdziesiąte. A później Minolta, Nikon i Canon z którym zawsze wyjeżdżam w podróże. Leszek Wesołowski