Wszystko zaczęło się od motocyklowych podróży po Europie, w tym także po Włoszech. „To tam odkryłam radość z jedzenia” - wspomina Monika Wieczorek, która wraz z mężem Piotrem założyła 3 lata temu w Bobrowcu włoską restaurację Trattoria Balsamico.

„Kiedyś posiłki często zamawialiśmy do domu, ale zazwyczaj nie spełniały one naszych oczekiwań. Tęskniąc za smakami Italii kupiłam włoską książkę kucharską i okazało się, że w 15 minut można wyczarować pyszny obiad” - dodaje Monika. Najbliżsi wciąż powtarzali: „otwórzcie własną restaurację”. I otworzyli. Plan był prosty: ona gotuje, on zajmuje się barem. Od początku stawiali na dobrej jakości produkty i dania. „Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie nasz gość będzie czuł się jak u przyjaciół w domu” - mówi właściciel.

Pomysł szybko przerósł najśmielsze marzenia właścicieli. Dziś Trattoria Balsamico ma wielu stałych klientów, zatrudnia najlepszych kucharzy, a włoskie specjały przez nich przygotowane wywołują uśmiech na twarzach gości. Trattoria to miejsce nieco mniej formalne niż typowa restauracja, o swobodnej, rodzinnej atmosferze. W Bobrowcu możemy skosztować świeżych owoców morza, najwyższej jakości mięs, domowej roboty makaronów w fantazyjnych odsłonach, lekkich sałatek, a także pizzy na cienkim, chrupiącym cieście. Po daniu głównym warto skusić się na niebiańskie desery i aromatyczną kawę.

Przeczytaj też: Drużyna Wawrzyna - Muzyka na Skwerze Kisiela w Piasecznie

Bogata karta dań zmienia się wraz z porą roku, więc monotonia nam nie grozi. Nudzić nie będą się również najmłodsi, na których czeka specjalne menu i miejsce do zabaw. Jeśli tęsknisz za gościnnością i smakiem Włoch, tu z pewnością je odnajdziesz.

Tekst: Olga Bakanowska

24 i 25 października 2015 roku zapraszamy mieszkańców na ostatnie już w tym roku spektakle KONOPIELNIKA. Miejsce: Kino Uciecha, ul. ks. Sajny 14 w Górze Kalwarii. Wstęp wolny. Wejściówki można odebrać: do piątku w kasie Ośrodka Kultury przy ul. Białka 9, natomiast w dniu spektaklu w kasie kina Uciecha przy ul. Ks. Sajny 14.

KONOPIELNIK - autorska adaptacja "Konopielki" Edwarda Redlińskiego w wykonaniu Teatru Albocoś. – Przeniesiemy Was w rzeczywistość wsi polskiej lat 50., będzie przaśnie i śmiesznie – mówi reżyser Konopielnika Grzegorz Emanuel. Spektakl nie przedstawia historii znanej z książki, czy filmu. Reżyserowi bardziej niż na fabule, zależało na zachowaniu ducha i klimatu oryginału. – Śmieszno-tragiczna, przaśno-wzniosła rzeczywistość Taplar pozostanie, mam nadzieję, nienaruszona - dodaje autor przedstawienia. Premierowe pokazy Konopielnika odbyły się 6 i 7 czerwca. Pełen profesjonalizm, fantastyczna gra aktorów, świetna scenografia zostały docenione przez publiczność. Ci, którzy nie mieli jeszcze okazji obejrzeć spektaklu, mają ostatnią szansę, bo Teatr ALBOCOŚ przygotowuje się już do nowej premiery.