Informacje31 grudnia 2010, 00:00,

Sylwester NOWY 2011 ROK - życzenia dla mieszkańców


Udostępnij
Podziel się informacją. To zainteresuje Twoich znajomych!


Najwyższy czas zacząć szykować się na sylwestrowy bal. Już za kilka godzin (o północy), niebo zaleje fala rozbłysków od sztucznych ogni, wystrzelą korki od szampana i zaczniemy hucznie obchodzić początek Nowego 2011 Roku. Zapewne wielu mieszkańców miało dylematy, gdzie spędzić tegorocznego Sylwestra: we własnym domu, czy gdzieś poza, a jeśli poza to w lokalu, na prywatce czy pod gołym niebem? Niezależnie od tego, gdzie i w jaki sposób będziecie witali Nowy 2011 Rok, życzymy Wam szampańskiej zabawy sylwestrowej i wspaniałych emocji!

Sylwester Witamy Nowy 2011 Rok

Z ostatnią kartką kalendarza zerwijcie wszystkie złe nastroje, zapomnijcie o wszystkich nieudanych dniach, przekreślcie niewarte w pamięci chwile i wejdźcie w Nowy Rok jak w nowej sukni wchodzi się na najwspanialszy bal świata. Niech w nadchodzącym Nowym 2011 Roku szczęście i pomyślność nigdy Was nie opuszczą, a wiara codziennie dodaje sił i energii do tworzenia i realizacji nowych pomysłów. Niech taneczny, lekki krok, będzie z Wami cały rok, Niech prowadzi Was bez stresu, od sukcesu do sukcesu. Wszystkiego Najlepszego w Nowym 2011 Roku! DO SIEGO ROKU!
autor/źródło: Redaktorzy serwisu mieszkańców powiat piaseczyński
Tematy:

Napisz komentarz

Informacje29 grudnia 2010, 00:00,

Po zalaniu Piaseczna nie ma winnych - info życie Warszawy


Udostępnij
Podziel się informacją. To zainteresuje Twoich znajomych!

Pół roku po czerwcowej powodzi wciąż nie wiadomo, kto jest odpowiedzialny za straty. – Urzędnicy nie zrobili nic, by sytuacja się nie powtórzyła – mówią mieszkańcy. Poszkodowanych było ponad 300 rodzin, kilkadziesiąt samochodów poszło na złom, a kilkanaście domów zostało kompletnie zalanych – to bilans wylania mającej na co dzień 20 cm głębokości rzeczki Perełki. W czasie wiosennej ulewy spustoszonych zostało kilka ulic, m.in. Nadarzyńska i Geodetów. – Mojej rodzinie zalało dwa domy, woda w środku miała wysokość 1,5 m – wspomina mieszkanka Piaseczna Agnieszka Wołyniec-Ostrowska, która ciągle mieszka na pierwszym piętrze, bo parter jest remontowany. – Niepokoi mnie, że dotychczas nic w tej sprawie nie zrobiono. Mimo że na wypadek powtórnego wylania postulowaliśmy zakup dla straży pożarnej pomp motorowych czy choćby agregatów prądotwórczych, to władze miasta nas zignorowały – wyjaśnia kobieta. Obawia się, że przy kolejnej ulewie mieszkańcy będą się spotykać nad brzegami Perełki i drżeć, czy rzeczka znów wyleje.

Zalane Piaseczno / fot. Darek Cierniak, słuchacz radia RMF FM /RMF

Problem w tym, że nie wiadomo, kto jest odpowiedzialny za nieprzygotowanie miasta do zalania. By to wyjaśnić, w lipcu grupa mieszkańców złożyła pozew przeciwko Skarbowi Państwa i gminie Piaseczno. Sprawa się toczy. Perełka płynie na terenie, którego własnością jest Skarb Państwa, a nadzór nad nią sprawuje Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych. – Nie mamy sobie nic do zarzucenia. Dołożyliśmy wszelkich starań, by ten kanał spełniał swoją funkcję, na bieżąco dbaliśmy o jego utrzymanie – stwierdza Dorota Winiarska, kierownik inspektoratu WZMiUW w Piasecznie. – Usunęliśmy już część skutków powodzi: naprawiliśmy skarpy i umocniliśmy brzegi. A rozmowy o przebudowie kanału trwają od 2005 r. – tłumaczy. Dlaczego tak długo? Jak odpowiada Winiarska, „sytuacja ciągle się zmienia” i przygotowanie dokumentów wymaga czasu. – Na pomoc powodzianom gmina przeznaczyła milion złotych – mówi urzędujący od dziesięciu dni burmistrz Zdzisław Lis. – A zadbanie tylko o kanał niewiele da. W tym roku zlecimy wykonanie projektu odwodnienia całej gminy – obiecuje.
autor/źródło: Maciej Miłosz - życie Warszawy www.zyciewarszawy.pl

Napisz komentarz


Szukaj w portalu
Popularne wyszukiwania

Dodaj ogłoszenie