Na łamach najnowszej gazety podwarszawskiej Nad Wisłą (nr 9 z 15 maja 2008 roku), pojawiło się oświadczenie Magdaleny Lejman z firmy Martis Consulting (agencja public relations reprezentująca firmę Multi Hekk), na temat artykułu: Budowlańcy boją się ruszać Titanica? Artykuł był opublikowany 24 kwietnia 2008 na stronie internetowej www.nadwisla.pl oraz w wydaniu nr 8 (250) dwutygodnika Nad Wisłą. Napisaliśmy o tym w informacji: kiedy wyremontują budynek mieszkalny Tytanik Piaseczno. Poniżej zamieszczamy oświadczenie firmy Multi Hekk, które ukazało się w Nad Wisłą:

Szanowni Państwo, w odpowiedzi na artykuł Budowlańcy boją się ruszać Titanica? opublikowany 24 kwietnia 2008 na stronie internetowej www.nadwisla.pl oraz w wydaniu nr 8 (250) dwutygodnika Nad Wisłą, firma Multi Hekk oświadcza, że była jedynie wykonawcą budynku przy ulicy Sikorskiego 1A i wszystkie roboty budowlane prowadziła zgodnie z wytycznymi i harmonogramem przedstawionym przez inwestora przedsięwzięcia - Spółdzielnię Jedność. Po każdym etapie prac Spółdzielnia dokonywała odbioru prac, akceptując zakres i jakość ich wykonania. Materiały, których użyto do budowy bloku, były atestowane. Multi Hekk nie odpowiada także za problemy z odprowadzaniem wód deszczowych z tarasów i balkonów, wynikające błędów projektowych. Dowodem na to, że budynek nie stanowi zagrożenia dla mieszkańców, są opinie biegłych, którzy wypowiadali się w sprawie, oraz proces sądowy, który Multi Hekk wygrał ze spółdzielnią. Magdalena Lejman

---

W lutym informowaliśmy Was o artykule w gazecie Nad Wisłą, że Ośrodek Wisła w Zalesiu Górnym odstrasza konarami powalonymi na rozpadające się domki kempingowe, porozrzucanymi kawałkami eternitu i dziurami po wybitych szybach. Starostwo Powiatu Piaseczyńskiego, zastanawiało się wtedy, co mają dalej zrobić w sprawie zaniedbanego Ośrodka Wisła. Z gazety Nad Wisłą (nr 9 z 15 maja 2008 roku), dowiadujemy się, że zdewastowany Ośrodek Wisła w Zalesiu Górnym, został odebrany z rąk spółki, która przez dwa lata w ogóle nie poprawiła jego stanu, a wręcz go pogorszyła...


Pod naciskiem Samorządu Powiatu Piaseczyńskiego, konstancińska spółka Point of View w ostatnich dniach kwietnia zrezygnowała z dalszej dzierżawy kilkuhektarowego kompleksu Wisła w Zalesiu Górnym. Wielkimi krokami zbliżał się czas, kiedy firma powinna zainwestować w Ośrodek Wisła, około 5 mln zł i było oczywiste, że tego nie dokona. Point of View nie radziła sobie nawet z podstawowymi obowiązkami dzierżawcy. Jak ujawnił zespół powołany przez starostwo, ośrodek stale był zaśmiecony kawałkami eternitu zawierającego azbest i szkłem z potłuczonych okien. Powalonych przez wiatr drzew nie usuwano, podczas gdy niektóre przewróciły się na domki kempingowe. Po kontroli, stało się jasne, że spółka nie jest w stanie zapewnić poprawnej działalności ośrodka i wywiązać się z zaleceń inspektoratów ochrony środowiska oraz sanitarno - epidemiologicznego.

Ośrodek Wisła Zalesie Górne, najpierw powinien zostać objęty planem zagospodarowania przestrzennego, a na temat jego przyszłości powinna się wypowiedzieć przede wszystkim gmina Piaseczno. Burmistrz Zalewski deklarował chęć współpracy. Aktualnie trwają rozmowy z byłymi poddzierżawcami firmy Point of View, aby w tym krótkim czasie, w sezonie, poprowadzili Ośrodek Wisła w Zalesiu Górnym. Latem Ośrodek Wisła cieszy się ogromną popularnością, dlatego Komisja Polityki Gospodarczej zobowiązała starostę, aby odkryty basen (patrz zdjęcie), został doprowadzony do stanu używalności za wszelką cenę. Teren ma być też solidnej wysprzątany. Następnie Starostwo Powiatu Piaseczyńskiego, ogłosi kolejny przetarg, w którym będzie szukać strategicznego partnera do zagospodarowania Ośrodka Wisły, jako ogólnodostępnego ośrodka turystycznego. Czy w tegoroczne wakacje, będzie można kąpać się w czystym odkrytym basenie, na terenie Ośrodka Wisła w Zalesiu Górnym? Warto zapoznać się z poprzednią informacją, która jest powiązana tematycznie: Ośrodek Wisła Zalesie Górne - co dalej z Ośrodkiem Wisła?

---