9 listopada 2017 roku zapraszamy na wernisaż wystawy malarstwa Grupy Plastycznej Piaseczno pt. Jesień, jak to tak. Wernisaż odbędzie się o godzinie 19.30 w Domu Parafialnym w Piasecznie. Wystawa potrwa do 28 listopada 2017 roku.

Centrum Kultury w Piasecznie oraz Kolonia Artystyczna zapraszają na wernisaż wystawy fotografii Michała Jelińskiego, który odbędzie się 12 listopada 2017 roku o godz. 16.30. Miejsce: Kolonia Artystyczna Dębowa 3, Piaseczno / Zalesie Dolne. 19 listopada o godz. 17.00 zaplanowane jest spotkanie autorskie z Michałem Jelińskim. Wystawa realizowana jest dzięki Stypendium Twórczemu Burmistrza Miasta i Gminy Piaseczno.

Przeczytaj też: Drużyna Wawrzyna - Muzyka na Skwerze Kisiela w Piasecznie

Michał Jeliński - rocznik 73, absolwent Wydziału Leśnego SGGW i Fotografii w Szkole Filmowej w Łodzi. Początkowo zajmowałem się tradycyjną fotografią przyrodniczą. Na studiach w "Filmówce", dzięki Marianowi Schmidtowi mojemu promotorowi, odkryłem fotografię ekspresyjną i prace - Minora White′a i Paula Caponigro. Ich fotografie stały sie dla mnie inspiracją. Prowadzę Pracownię Krajobrazu w Warszawskiej Szkole Fotografii i Grafiki Projektowej. Jestem członkiem Polskiego Stowarzyszenia Fotograficznego Ekwiwalenty.

Kwiat paproci - przezwyciężanie samotności - W pewnym sensie człowiek zawsze jest sam. Wewnątrz nas emocje rezonują z największą intensywnością, lecz mimo wysiłków nie potrafimy przekazać drugiej osobie ich pełni. Odwieczną tęsknotą ludzkiej duszy jest aby tę samotność przezwyciężyć. Gdy intelektualna komunikacja zawodzi, z pomocą przychodzi poezja. Jej język pozwala na głębokie porozumienie, gdy tylko odbiorca słucha lub patrzy przez pryzmat własnych przeżyć. Michał Jeliński w „Kwiecie paproci” posługuje się językiem poezji. Jego wystawa przypomina tomik wierszy, choć środkiem wyrazu miast słów są obrazy – i podobnie jak słowa, są one jedynie nośnikami treści. Jeliński utrwalił kadry z rzeczywistości, które rozbudziły jego przeżycia. Nie silił się jednak na sztuczny obiektywizm; zamiast tego to w sobie poszukiwał istoty człowieczeństwa. Tak powstały prace zarazem osobiste i uniwersalne. Przez fotografie mamy okazję poznać Michała Jelińskiego w sposób, któremu nie dorównałyby najdłuższe rozmowy. Autor nie narzuca nam jednak swych przeżyć; przekraczając to, co osobiste, tworzy obrazy dostępne dla każdego, pozostawia pole do poszukiwań i swobodnej interpretacji, wykraczającej poza wrażenia twórcy. Obraz jest w rękach widza. Jeżeli powtórzy on wysiłek autora w docieraniu do przeżyć zawartych w kadrze, wtedy obaj po trosze przezwyciężą samotność i odnajdą wspólny kwiat paproci. [Marcin Bogdanowicz]