Czym jest UTO i UWR?

Hulajnogi elektryczne są zdefiniowane przez przepisy jako urządzenia napędzane elektrycznie, dwuosiowe, z kierownicą, bez siedzenia i pedałów. Są to obok, m.in. elektrycznych deskorolek czy segway tzw. UTO, czyli urządzenia transportu osobistego.

W kontekście urządzeń służących do przemieszczania się często słyszy się także o UWR (urządzenie wspomagające ruch). Te z kolei, są urządzeniami napędzanymi przez siłę mięśni. Przykładami UWR są np. rolki, deskorolki czy wrotki.

Użytkownicy elektrycznych hulajnóg, przed zmianą przepisów posiadali status taki sam jak piesi. W związku z tym nie byli oni karani za np. jazdę po chodniku.

Hulajnoga elektryczna - dla kogo?

Jedną z największych zmian, które wprowadza nowelizacja ustawy dotyczy samych użytkowników hulajnóg. Do tej pory z urządzeń mogli korzystać niemal wszyscy. Od teraz, dla osób niepełnoletnich jest to dość ograniczone:

"Do kierowania hulajnogą elektryczną przez osoby w wieku od 10 lat do 18 lat wymagane będzie posiadanie karty rowerowej lub prawa jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T. Dla osób, które ukończyły 18 lat, dokument taki nie będzie wymagany"

Dodatkowo, dzieci do lat 10 będą mogły poruszać się hulajnogą elektryczną jedynie pod opieką osoby dorosłej, tylko i wyłącznie w strefie zamieszkania. W strefie publicznej będzie to natomiast zabronione niezależnie od okoliczności. Podobne przepisy będą miały zastosowanie także dla użytkowników innych UTO. Jeśli chodzi zaś o UWR to jazda na nich nadal nie będzie wymagała uprawnień.

Ograniczone parametry urządzeń

Wraz z nowymi przepisami określone zostają nowe dane techniczne hulajnóg elektrycznych. W rozporządzeniu do ustawy przeczytać można, że urządzenia te muszą mieć szerokość do 90 cm, długość do 1,3 m i masę własną do 25 kg. Wyposażenie pojazdu musi zawierać światła pozycyjne z przodu i z tyłu, elementy odblaskowe z boków, przynajmniej jeden działający hamulec oraz dzwonek lub klakson, a także podpórka i trwały fabryczny numer rozpoznawczy. Dodatkowo, prędkość elektrycznej hulajnogi będzie konstrukcyjnie ograniczona do 20 km/h.

Koniec z jazdą po chodniku

Po zmianie przepisów użytkownicy hulajnóg elektrycznych winni są poruszać się przede wszystkim ścieżkami rowerowymi. Jeżeli takowych nie ma, to mogą oni skorzystać z jezdni, na której dozwolony jest ruch z prędkością maksymalnie 30 km/h.

A co z jazdą po chodniku? Czy będzie dozwolona? Tak, ale tylko w wyjątkowych sytuacjach – gdy chodnik jest usytuowany wzdłuż jezdni z dopuszczalną prędkością większą niż 30 km/h i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów. Ponadto, użytkownik pojazdu musi zachować szczególną ostrożność, jechać z prędkością zbliżoną do prędkości poruszania się pieszych oraz jest zobowiązany ustępować im pierwszeństwa. W każdym innym przypadku osoba jadąca hulajnogą elektryczną po chodniku musi liczyć się z ryzykiem otrzymania mandatu.

Kary za łamanie przepisów

Za łamanie przepisów nakładane będą dość surowe kary. Niejeden adwokat zajmujący się tego typu sprawami powinien spodziewać się licznych zgłoszeń od użytkowników hulajnóg elektrycznych. Nic jednak w tym dziwnego, adwokat jest bowiem najodpowiedniejszą osobą, która może pomóc w sytuacji, gdy podejrzewamy, że dostaliśmy mandat bezpodstawnie.

Na najwyższy mandat narażeni będą ci, którzy zdecydują się na prowadzenie hulajnogi elektrycznej pod wpływem alkoholu lub innego środka odurzającego. Kara może takim przypadku wynosić od 300 do 500 zł.

Równie surowo będzie karane nieustąpienie przez kierującego pojazdem pierwszeństwa pieszym – tutaj kierowcy hulajnóg mogą liczyć na karę w wysokości 350 zł.

Nieco lżej, bo w wysokości 100 zł, karane będzie przewożenie na hulajnogach innych osób, zwierząt i ładunków. Na mandat stuzłotowy załapią się również osoby parkujące hulajnogi w niedozwolonych miejscach.